Podziel się z innymi:
2017-02-13
8
Czy zbiórki na zagraniczne operacje polskich dzieci są uzasadnione?
Źródło/Autor:
WP.pl
Dziecko z białą plamką na jednym oku i dramatyczny apel rodziców o pomoc w uzbieraniu miliona złotych na leczenie nowotworu złośliwego w Stanach Zjednoczonych. Takie obrazki coraz częściej pojawiają się w mediach. Polscy lekarze twierdzą, że zbiórki to plaga, bo zarabiają na tym tylko fundacje - pisze Magda Kazikiewicz na łamach Wirtualnej Polski.
Zobacz dalszy ciąg: Zaloguj się i przeczytaj pełną treść artykułu
Zarejestruj się
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się bezpłatnie i otrzymaj dostęp
do:
- niekomercyjnego biuletynu informacyjnego Goniec Medyczny. Trzy razy w tygodniu otrzymasz przegląd najbardziej interesujących informacji ze świata medycyny i farmacji,
- pełnych tekstów artykułów z wybranych polskich i zagranicznych czasopism naukowych,
- aktualnego kalendarza zjazdów, konferencji, szkoleń i innych wydarzeń medycznych.
Przeczytaj także:
Szpital w Koninie (woj. wielkopolskie) czasowo wstrzymał przyjmowanie nowych pacjentów na Oddział Onkologiczny – poinformowała PAP Naczelna Pielęgniarka placówki Maria Wróbel. Szpital czeka na wypłacenie przez NFZ środków za drugi kwartał działalności.
31 lipca w Wojewódzkim Szpitalu w Poznaniu przeprowadzono zabieg metodą PIPAC. To forma chemioterapii, w której leki przeciwnowotworowe w formie aerozolu podawane są do jamy otrzewnej pod ciśnieniem – technika dotychczas dostępna jedynie w zagranicznych ośrodkach. Przedstawiciele towarzystw onkologicznych ostrzegają jednak, że to wciąż eksperymentalna metoda.
Z powodu czerniaka umiera w Polsce blisko 1,4 tys. osób rocznie. Zapadalność na ten nowotwór zwiększyła się o 300 proc. w ciągu ostatnich 30 lat - poinformował Narodowy Fundusz Zdrowia.